Nasze dzieci poświęcają na naukę niemało czasu, dlatego dobrze byłoby, aby został on dobrze spożytkowany, a wiedza, którą z trudem wtłoczyły do swoich głów, została z nimi na dłużej niż tylko do najbliższego sprawdzianu czy egzaminu. Niestety, kiedy uczą się tylko na pamięć, zdobyta wiedza prawdopodobnie ucieknie im z głowy równie szybko, jak do niej weszła, zgodnie z zasadą „zakuć, zaliczyć, zapomnieć”.
Tymczasem uczyć się naprawdę, to nie tylko zapamiętywać. Uczyć się naprawdę to przede wszystkim rozumieć. To, co dobrze zrozumiemy, zostanie w naszej głowie zdecydowanie dłużej. Jak wykazały badania, uczniowie, którzy są w stanie logicznie wyjaśnić to, czego się uczą, uzyskują w testach wyniki na poziomie co najmniej 90%.
Dlatego warto wykorzystywać skuteczne, efektywne metody nauki, które pomogą nie tylko zapamiętać, ale w pierwszej kolejności zrozumieć. Jedną z takich metod opracował wiele lat temu amerykański fizyk – Richard Feynman – laureat nagrody Nobla w dziedzinie fizyki z 1965 roku, uznany za jednego z dziesięciu najwybitniejszych fizyków wszech czasów.
Nazwano go „wielkim wyjaśniaczem”, bo potrafił skomplikowane zagadnienia, takie jak fizyka kwantowa, wyjaśnić praktycznie każdemu, w dodatku w prosty, obrazowy sposób. Metodę szybkiego i skutecznego uczenia się, którą stosował już podczas swoich własnych studiów na Uniwersytecie Princeton, później udoskonalał, wykładając fizykę swoim studentom, by w końcu opisać ją w książce: Pan raczy żartować, panie Feynman .