Dziecko poszukuje wzroku mamy i taty tak samo jak ich fizycznej bliskości. Poprzez spojrzenie, odwrócenie głowy, by zobaczyć, co mówią oczy syna/córki, tkamy potężną więź przynależności.
W naszych rodzicielskich oczach przeglądają się nawet nastolatki i bez względu na sytuację próbują nas, sprawdzają, ile jeszcze wytrzymamy, jak długo zniesiemy nietypowe zachowania, pyskowanie, kłamstewka i kłamstwa. Czasem zwracamy się do młodego człowieka ze spuszczoną głową mówiąc „spójrz mi w oczy”, „popatrz na mnie”. Tym sposobem pragniemy z oczu dziecka wyczytać więcej, zdemaskować oszustwo czy dotrzeć do bram jego duszy. Sami pamiętamy wzrok swojego ojca czy matki w różnych sytuacjach, w których ich stawialiśmy. Spojrzenie zastępuje komentarz, otwiera lub zamyka kontakt, zachęca do bliskości lub mrozi relacje, jest czystą akceptacją lub wyrachowaniem.
Wzrok ma fundamentalne znaczenie w niewerbalnym przekazaniu dziecku prawdy o ludzkiej seksualności. Płciowość jest czymś, czego nie można się nauczyć. Dziecko odkrywa ją samo z pomocą tych, którzy na niego patrzą. Codzienna troska, opieka, dbanie o swojego syna jest potwierdzeniem zwrotu – „Widzę Cię!” czyli znam Twoje potrzeby, braki, tęsknoty. Ta uważność w codzienności wyraża się w drobnych gestach, jak np. przy małych dzieciach, kiedy lepiej rozmawia się na tym samym poziomie oczu, gdy rodzic ukucnie, posadzi na kolana lub przerwie pracę, by spotkać się wzrokiem z malutkim człowiekiem.
Ta odbierana i kodowana miłość poprzez reagowanie na siebie w codzienności budzi w dziecku uczucie akceptacji siebie jako chłopca/dziewczynki, które z biegiem lat połączą się z wolą i decyzją kierowania sobą w przyszłości. Ta samoświadomość, czyli zdolność do kreowania swojego dorosłego życia, by było gotowe dawać i przyjmować miłość, jest celem wychowania seksualnego w domu.
Oto kilka stopni w rozwoju seksualnym człowieka na podstawie antropologii personalistycznej:
1. Afirmacja swojej płci – w dzieciństwie przekaz niewerbalny od opiekunów. Ujawnia się spontanicznie jako zachwyt nad tym, że jestem dziewczynką lub podziw, że jestem chłopcem.