Od kiedy rozwija się mowa u dziecka? Czy od pierwszego „mama”, a może wcześniej – od wszystkich tych „ba”, „ma” i „ga”? A może jeszcze wcześniej, gdy słodki trzymiesięczniak mówi swoje pierwsze „gu”?
I co może zrobić rodzic, by wspomagać rozwój mowy już od samego początku?
O tym właśnie pisze Dana Poliszuk w swoim e-booku Jak rozwijać mowę noworodka? Pokazuje, że rozwój mowy zaczyna się już… w życiu płodowym, a o jego jakość warto dbać od samego początku. Czytelnicy odkryją, jakie znaczenie dla mówienia ma nie tylko prawidłowa budowa narządów mowy, lecz także wygaszanie na czas odruchów, które powinien mieć każdy zdrowy noworodek. W czterech rozdziałach przeczytamy kolejno o narządach mowy, oddechu dziecka, jego odruchach i takim podejściu do pielęgnacji, które pozwala wielu problemów z mówieniem uniknąć, zanim się jeszcze pojawią.
Systematyczna i sprawdzona wiedza, podana w prosty sposób, pozwoli każdej mamie ocenić, czy jej dziecko potrzebuje wsparcia w rozwoju mowy, nawet w najwcześniejszym okresie życia. Autorka proponuje też proste ćwiczenia, które wspomagają dziecko w dążeniu do pięknego mówienia, i przystępnie wyjaśnia, co można robić. Tłumaczy też, dlaczego to tak ważne.
W świetle wiedzy, którą dzieli się z czytelnikami Danisława Poliszuk – a to wiedza wypracowana przez ponad trzydzieści lat zawodowych doświadczeń – nowego znaczenia nabierają najprostsze zabawy z niemowlakiem, a obserwowanie osiągnięć dziecka (jak np. klaskanie czy łapanie zabawek) staje się przyczyną rodzicielskiej dumy, a przy tym pomaga w prosty sposób określić, czy rozwój maluszka przebiega prawidłowo. Młode mamy często słyszą od swojego otoczenia: „nie przejmuj się, wyrośnie z tego” albo „jeszcze ma czas”. Jako doświadczony logopeda autorka pokazuje, że rzeczywistość wygląda inaczej: każde „ma jeszcze czas”, „to nic takiego” może za kilka lat skończyć się kłopotami z komunikacją, wyrażaniem swoich emocji i myśli, a w efekcie szukaniem... dobrego logopedy. Można tego uniknąć – i Dana ma na to prosty, sprawdzony, wypracowany przez kilkadziesiąt lat pracy z małymi pacjentami przepis: działać na miarę swoich możliwości, prostymi sposobami, w swojej codzienności. I przede wszystkim: gdy jeszcze nie jest za późno.