„Wszyscy mamy jednakowe potrzeby – bez względu na płeć, poziom wykształcenia, przekonania religijne czy narodowość. Tym, co różni jednego człowieka od drugiego, są strategie ich zaspokajania”.
M.B. Rosenberg
Od najmłodszych lat słyszymy: bądź uważny, skoncentruj się, myślisz o niebieskich migdałach, czy ty aby na pewno wiesz, co robisz? Słowa te nie są budujące, wręcz przeciwnie – powodują zdenerwowanie, strach i nieustanne próby skupiania się, które okazują się niestety nieudane. Wprowadzają nas, nasze dzieci, naszych podopiecznych w stan niepokoju i bezradności, a co za tym idzie – odbierają motywację do działania. Choć jesteśmy przeświadczeni, że nasz styl porozumiewania się nie ma nic wspólnego z przemocą, nasze słowa często ranią i wywołują ból u innych albo w nas samych. Jak zatem zacząć mówić tak, aby być wysłuchanym i jednocześnie słuchać innych? Co ma z tym wspólnego uważność? Dlaczego jest tak ważna w naszym życiu?
Podejmując pracę jako nauczyciel, zauważyłam, że uczniowie mają trudności ze skupianiem się. Zaczęłam wdrażać się w literaturę, w przeprowadzane badania na interesujący mnie temat, aby móc znaleźć punkt zaczepienia. Od czego zacząć? – zastanawiałam się, dopytywałam swoich doświadczonych koleżanek. Wciąż brakowało mi w tych poszukiwaniach uczucia satysfakcji i poczucia, że to jest właśnie to, mimo iż rady moich koleżanek były dla mnie bardzo cenne i pomocne. W międzyczasie poznałam ludzi, którzy prowadzili warsztaty dla dzieci i dorosłych z Porozumienia bez Przemocy i Uważności. Zaczęłam brać udział w szkoleniach, czytać oraz prowadzić z dziećmi warsztaty z uważności wg zasad PbP. Tak rozpoczęłam „nową” przygodę w swoim życiu.
Wprowadzając zmiany w sposobie realizacji zajęć, wprowadziłam je zarówno w swoje życie, jak i moich podopiecznych. Pełnia obecności w danej chwili jest istotna, aby zrozumieć, co się wydarza tu i teraz, bez osądzania czy negowania ani pozwalania na to, aby ogarnął nas strach, zgiełk otoczenia. Praktyka uważności zaspokaja w naszym świecie ogromną potrzebę harmonii. Eline Snel opracowała w latach 2008–2010 program uważności dla dzieci w wieku szkolnym o nazwie „Uwaga, to działa!”. Bazuje on na ośmiotygodniowym treningu dla dorosłych stworzonym przez Jona Kabata-Zinna. Cotygodniowe półgodzinne zajęcia oraz dziesięć minut codziennego pogłębiania umiejętności pozwala dziecku na większy spokój, lepszą koncentrację uwagi i większą otwartość – zapewnia autorka książki.
Znajomość Mindfulness (uważności) pomaga mi na co dzień w pracy z dziećmi, między innymi z dysleksją, autyzmem lub podobnymi zaburzeniami. Metoda ta nie leczy, lecz pomaga radzić im sobie z tak zwaną „gonitwą myśli”. Nie ma gotowej recepty na bycie w pełni uważnym nauczycielem, rodzicem, jednak pewne postawy i działania zjednują człowiekowi miłość oraz szacunek. Są to na przykład: życzliwość, zrozumienie, otwartość i akceptacja, przytulenie czy pogłaskanie po głowie.