Patrzysz na swoje dziecko i widzisz, jak łatwo się rozprasza. Jak chodzi po kilka razy do pokoju po zapomnianą rzecz. Jak siedzi nad zadaniem z polskiego, ale jego myśli zajęte są zupełnie czymś innym. Czyta kilka razy ten sam akapit – i nic nie zostaje mu w głowie. Ogarnia Cię niepokój o to, jak dziecko da sobie radę później? Gdy nauki będzie coraz więcej, coraz trudniejszy materiał i nawał rzeczy do zapamiętania?

Bez skupienia uwagi nie dostrzegamy związków i zależności w czytanym tekście, nie dochodzi do nas sens wykładu, nie rozumiemy, o co chodzi w filmie. Nasz mózg nie jest „wyostrzony” – nie przyswaja, nie łączy i nie zapamiętuje. Niezauważone zostają rzeczy ważne, takie do zapamiętania, nie klikają nam w głowie wyjaśnienia i przykłady…

To bardzo ważna chwila, gdy w naszej głowie pojawia się błysk zrozumienia: „Eureka!”, „no tak, to rzeczywiście tak jest!”. Ten ważny moment, gdy argument, wyjaśnienie, zapala w głowie lampkę i wszystko się ze sobą zazębia – to odczucie sprawia, że chce się nam na kolejnej lekcji skupić, żeby zrozumieć. Zrobić kolejne zadanie, żeby sprawdzić siebie.

To poczucie „rozumiem”, otwiera motywację w głowie do wysiłku, pracy i odrabiania zadań. Chęci do uczenia się, szukania własnego rozwiązania problemu czy odpowiedzi na pytanie. A tylko w pełnym skupieniu, zagłębieniu się w temat, trybiki w naszym mózgu zaczynają szybciej się obracać. Połączenia neuronalne wzmacniają się – a my czujemy, że rozumiemy. Selektywność i wybiórczość uwagi to cechy koncentracji, które sprawiają, że albo potrafimy się odciąć od bodźców zewnętrznych i skupić na tym co robimy – albo nie jesteśmy w stanie zignorować rozpraszaczy, przez co proces percepcyjny jest zaburzony.

Czy wiecie, że koncentracja uwagi to umiejętność? Prawie jak jazda na rowerze! Ćwiczeniami, zabawami i różnymi metodami wychowawczymi można rozwijać umiejętność koncentracji uwagi dziecka. Staje się coraz dłuższa, coraz mniej zależna od dystraktorów, a coraz więcej od dziecka. Samo dziecko zaczyna sobie uświadamiać stany skupienia uwagi, umie zarządzać sobą w czasie, lepiej się organizuje.

Jak rozwijać u dziecka umiejętność skupiania uwagi?

Oto pomysły na zabawy z dzieckiem, które rozwijają umiejętność utrzymania koncentracji. Aby takie zabawy mogły skutkować rozwojem skupienia, musi być spełniony jeden podstawowy warunek. Systematyczność ćwiczeń i zabaw. Codziennie, czy pięć razy w tygodniu, 15–30 minut zabawy zdziała o wiele więcej, niż długa rozgrywka raz na miesiąc.

Oto wybrane, najciekawsze zabawy, dzięki którym można ćwiczyć koncentrację dziecka – w domu. Wybierz najlepszą dla Was porę na ćwiczenia, zabawę, która u Was się sprawdzi i trenujcie!

ILE SŁÓW?

Każdy z graczy wypisuje na górze kartki słowo (musi być długie), z którego liter będziemy czerpali. Teraz mamy 2–10 minut na to, żeby z tego początkowego wyrazu ułożyć jak najwięcej kolejnych. Ważne, żeby od razu uzgodnić dobre zasady tej gry, żeby potem nie było kłótni, kto wygrał:

1. Jeśli litera „l” występuje raz w głównym słowie, w wymyślanych przez nas słowach też może się pojawić tylko raz (oczywiście w każdym).

2. Odmiany czy liczby mnogie wyrazów – nie liczą się, czyli słowo pomidor i pomidory – to jest 1 punkt.

3. Jeśli ktoś wymyślił słowo, na które nie wpadł nikt inny – dostaje za to podwójną punktację.

4. Dla młodszych zawodników warto wprowadzić ułatwienia, żeby wyrównać ich szanse. Mogą mieć więcej czasu do zastanowienia albo dodatkową literę – wybierz coś w zależności od wieku dziecka.

Oto kilka przykładów wyrazów, jakie możecie użyć: KONCENTRACJA, POMARAŃCZA, KALEJDOSKOP, DIAGNOSTYKA, RZEŹBIARSTWO, MARIONETKA.