– Co piszesz? – jedna z córek zaglądała Smoczycy przez ramię niczym ciekawska współpasażerka w tramwaju.
– Artykuł o rodzinnych tradycjach.
– O tym, że zawsze przypalasz grzanki do zupy? I że zostawiasz po sprzątaniu na stole rolkę papieru toaletowego, gdy przychodzą goście?
– To się nazywa papier kuchenny wąski…