Tadek Skorowski, który dziś chodzi na zajęcia w jednej z warszawskich grup LED (Liceum Edukacji Domowej), przyznaje, że pod koniec pierwszej klasy liceum w tradycyjnym systemie czuł się, jakby ktoś wycisnął z niego ostatnie soki. – Ze względu na liczne zajęcia w szkole muzycznej, na które chodziłem z wielką chęcią i zaangażowaniem, często nie miałem czasu na obiad. W końcu zacząłem opuszczać szkołę. Na tydzień, dwa, potem miesiąc – mówi.

W drugiej klasie do szkoły już nie wrócił. Za to we wrześniu pojechał na wyprawę żeglarską, organizowaną przez jego nową szkołę – Niepubliczne Liceum Fundacji Królowej Świętej Jadwigi w Koszarawie Bystrej. A zaraz po powrocie rozpoczął naukę w 10-osobowej grupie, wśród innych uczniów klas 1–3, którzy dusili się w tradycyjnym systemie i szukali dla siebie innej drogi.

Jego grupa co dwa tygodnie spotyka się z Dżemilą Sulkiewicz-Nowicką, tutorką, która pełni funkcję koordynatorki spotkań i inspiratorki. Jej grupa między innymi zorganizowała grę miejską śladami historii Warszawy, zwiedzała siedzibę Google i rozmawiała z pracownikami tejże o programowaniu. Byli też razem na łyżwach, w teatrze, robili warsztaty kulinarne i historyczne w Domu Spotkań z Historią. Bo w taki właśnie sposób (i na jeszcze wiele innych) młodzi ludzie zdobywają wiedzę w Liceum Edukacji Domowej.

W Warszawie funkcjonuje jeszcze jedna taka grupa, pod opieką Mateusza Zabłockiego. Klasy działają również w Krakowie, Wrocławiu i Katowicach. Nie ma sztywnych planów, narzucania systemu pracy. Jest ogromna dowolność i – obok inspirujących zainteresowań i doświadczeń zawodowych samych tutorów – większość pomysłów wychodzi od uczniów. Każdy z nich planuje, tworzy i realizuje własny plan działania. Rolą tutora jest wspierać młodzież w realizacji pomysłów, a spotkania dopełniają tryb samodzielnej nauki.

Każdy dokłada swoją cegiełkę

Każdy tutor wnosi coś od siebie. Dżemila ma 12-letnie doświadczenie w biznesie i organizacjach pozarządowych. Jest również mentorką w programie Fundacji Przedsiębiorczych Kobiet. Interesuje się architekturą, sztuką, naukami społecznymi i gotowaniem. Licealną Klasę Montessori prowadzi od dwóch lat.

Mateusz Zabłocki jest instruktorem wspinania. Prowadzi zajęcia na warszawskich ściankach wspinaczkowych i w skałach. Studiował filozofię na UW.