Sztuka jest jednym z elementów składających się na świat naszej rodziny, określających nasz styl edukacji domowej. Od samego początku, wplecione naturalnie w codzienność, przekazywaliśmy dzieciom nasze zainteresowania literaturą, muzyką, twórczością artystyczną. Robiliśmy to na dwa sposoby: jeśli była okazja doświadczyć czegoś „na żywo”, być na koncercie, odwiedzić galerię i wziąć udział w lekcji muzealnej, korzystaliśmy z niej, a wszystko, co było poza naszym zasięgiem, poznawaliśmy poprzez płyty, filmy, a w dziedzinie sztuki – głównie dzięki książkom. Najpierw oglądaliśmy z dziećmi albumy o malarstwie, rzeźbie i architekturze, które już mieliśmy na półkach, nieco później odkryłam książki o sztuce dedykowane dzieciom. Nie były one, jak to się często zdarza w przypadku dziecięcych wersji różnych produktów, nadmiernie uproszczonymi, uładzonymi przekładami tych dorosłych, ale ze względu na to, że posługiwały się inną formą graficzną i lżejszym językiem, skłaniały do spojrzenia na znane tematy, artystów i dzieła z nowej perspektywy. W ciągu kilku lat poznaliśmy wiele tego rodzaju książek, większość stale towarzyszy nam w przygodzie z odkrywaniem sztuki. Jedne idą z nami w roli mądrych przewodników, nauczycieli języka, którym posługuje się sztuka, inne zachęcają do zadawania pytań, jeszcze inne – zapraszają do zabawy.
Wybrałam spośród nich kilka, do których najczęściej wracamy. Nie jest to zatem katalog wszystkiego z dopiskiem „dla dzieci”, co się na temat sztuki pojawiło na rynku wydawniczym w przeciągu ostatniej dekady, ale zestawienie książek, z którymi się szczególnie zaprzyjaźniliśmy.
Techniki i style malarskie – na przykładach znanych dzieł ułożonych w porządku chronologicznym – zaprezentowane są w formie kolażu reprodukcji obrazów i autorskich ilustracji, dzięki czemu książka sama staje się dziełem sztuki.
Bardzo lubię książki, które w atrakcyjnej, zwięzłej formie wprowadzają w konkretny temat. Po ich lekturze ma się to przyjemne uczucie, że całkiem sporo się już wie. Odpowiadają one na podstawowe pytania, wyposażają w najbardziej potrzebne definicje, są jak ogólna mapa świata danej dziedziny.
W roli książki na początek przez kilka lat służyła nam Sztuka dla małolatów. Inspirujące wprowadzenie do fascynującego świata sztuki National Geographic (obecnie nakład jest wyczerpany, ale warto poszukać tej pozycji w bibliotekach lub antykwariatach). Lekturę rozpoczynamy od zmierzenia się z pytaniem „Czym jest sztuka?”, dostajemy na nie kilka odpowiedzi i przestrzeń na udzielenie własnych. Znajdziemy tu sylwetki znanych artystów, ich technikę pracy z opisem i przykładami, galerię prac różnych artystów podejmujących ten sam temat, tworzących w tym samym stylu. Sztuka dla małolatów to praktyczne kompendium wiedzy o sztuce – dla każdego, kto chce tę wiedzę zgłębić, bez względu na liczbę przeżytych lat.