Zastanawialiście się kiedyś, jak dużo czasu spędzacie codziennie w Internecie? Ile czasu oglądacie mniej lub bardziej głupie filmiki na YT? Jak bardzo zaprzątacie sobie głowę setkami newsów, artykułów i wpisów znalezionych w sieci? A co gdyby tak 15 minut dziennie z tego czasu wygospodarować na naukę języków obcych? Co więcej: bez konieczności wstawania od biurka, ubierania się czy innych mało przyjemnych czynności!
Wystarczy, że na chwilę zamkniesz wszystkie strony, które mogą być rozpraszaczami. Weźmiesz do ręki telefon, na którym włączysz aplikację pomagającą się skupić (np. Forest) i wykorzystasz jeden z gotowych pomysłów na naukę języka obcego, który prezentuję poniżej. Pamiętaj! Nie namawiam do niczego więcej niż 15 minut skupienia, choć gwarantuję, że niektóre propozycje mogą wciągnąć bez reszty – na dużo dłużej!
MEMRISE
Memrise to aplikacja do nauki języków. Można ją pobrać za darmo, ale żeby korzystać z jej wszystkich dobrodziejstw, trzeba zapłacić. I z pełnym przekonaniem stwierdzam, że warto. Dobra wiadomość jest taka, że od czasu do czasu pojawiają się promocje, podczas których można upolować tę aplikację nawet na rok w cenie jednego miesiąca. Co ważne, jeżeli wolisz uczyć się na komputerze, wystarczy, że zalogujesz się na stronie www.memrise.com. To, co zasługuje na największą uwagę, to fakt, że aplikacja uczy nowych słówek, wykorzystując metodę inteligentnych powtórek. W skrócie polega to na przypominaniu słówek w określonych odstępach czasu, z uwzględnieniem tego, czy dane słówko bądź zdanie szybko zapamiętaliśmy, czy mieliśmy z nim problem. Codzienne powtórki, ćwiczenia wymowy, nauka z lokalsami (słuchamy wyrazów czy fraz wypowiadanych przez Brytyjczyków), szybkie powtórki wymagające refleksu oraz słuchanie – to wszystko sprawia, że korzystanie z aplikacji jest naprawdę wciągające. A chyba o to chodzi w nauce! Ponadto tak modna w dzisiejszych czasach możliwość zdobywania punktów i rywalizowania ze znajomymi daje dodatkową motywację do nauki. Bardzo ciekawą opcją jest także funkcja „Explore”. Polega ona na tym, że nakierowując telefon na różne przedmioty, aplikacja sama je rozpoznaje i podaje ich tłumaczenie. Aplikację Memrise można pobrać na każdy telefon ze sklepu z aplikacjami.
PODCASTY RECEPTĄ NA JĘZYKI
Kolejną propozycją jest coś, co w moim przypadku bardzo dobrze zadziałało i chciałbym się tym podzielić. Chodzi o podcasty. Dla niewtajemniczonych: podcasty to coś w rodzaju odpowiednika YouTube’a, ale do słuchania. Dla starszych: podcasty to coś w stylu audycji radiowej. Słuchać ich można dzięki aplikacji wbudowanej w telefon (w przypadku iPhone'a - Podcasts), korzystając ze Spotify, pobierając jedną z wielu aplikacji do odtwarzania podcastów lub słuchając ich w sieci. Co jest dla mnie ich najsilniejszą stroną? Fakt, że nie trzeba podporządkowywać im jakiejś części swojego dnia. Wystarczy założyć słuchawki i słuchać ich w samochodzie, na rowerze, w drodze na uczelnię czy podczas gotowania.
Poniżej przedstawiam najlepsze moim zdaniem podcasty do nauki angielskiego: