Kategoria artykułów:

U ŹRÓDEŁ OPOWIEŚCI

Garść inspiracji do montessoriańskiej Wielkiej Lekcji o piśmie i alfabecie.

Nie wiemy dokładnie, jak długo ludzie byli już na świecie, gdy zaczyna się ta historia. To historia, którą można by zacząć od „dawno, dawno temu”, ale to historia prawdziwa...

W ten sposób może się zaczynać Czwarta Wielka Lekcja, czyli opowieść o powstaniu pisma i alfabetu. Nie ma jednej wersji tej lekcji, w Internecie krąży kilka propozycji. Jak każdą montessoriańską historię, można ją dostosować do wieku i zainteresowań odbiorców. Ważne wydaje mi się jednak to, by dziecko znało już dobrze alfabet.

Możemy zacząć od zamierzchłej przeszłości. Czasów pierwszych wyrytych lub namalowanych na skalnych ścianach wizerunków zwierząt. Nie wiemy, dlaczego ludzie epoki lodowcowej je tworzyli, badacze odkryli dopiero kilka puzzli tej układanki. Dzięki nim możemy się domyślać, że wiązało się to z magicznymi zaklęciami lub rodzącą się potrzebą ekspresji artystycznej.

Następnie opowieść może nas przenieść nieco bliżej naszych czasów (choć wszystko nadal dzieje się dość dawno temu), czyli do Ameryki Południowej, gdzie rozwijała się cywilizacja Inków. Ten lud znał już ogień, potrafił budować domy, umiał mówić. Zapisywał również niektóre informacje przy pomocy węzełków wiązanych na sznurkach z roślinnych włókien. Tutaj pojawia się kolejna zagadka, ponieważ kipu do dziś nie zostało w pełni rozszyfrowane. Naukowcy podejrzewają, że do pełnego zrozumienia informacji nie wystarczał sam sznureczek – być może potrzebne było uzupełnienie wiadomości przez posłańca. Nie zostajemy jednak w Ameryce zbyt długo, bliżej nas też dzieją się fascynujące rzeczy.

Przenosimy się do wspaniałej cywilizacji Mezopotamii, leżącej w dorzeczu dwóch wielkich rzek – Tygrysu i Eufratu. To Sumerowie wymyślili gliniane tabliczki i pismo klinowe. Warto w tym momencie podkreślić, że ludzie, którzy żyli parę tysięcy lat temu, mogli mieć potrzebę zapisania ważnej informacji. Zupełnie tak samo jak my! Choć dobrze jest dodać, że tylko nieliczni posiedli umiejętność pisania, większość nadal żyła w świecie słowa mówionego. Ludzie zawsze używali tego, co mieli pod ręką – gliniane tabliczki suszyli na słońcu. Był to czas, w którym zapisywano już pierwsze dzieła literackie, więc można wspomnieć o poszukującym nieśmiertelności Gilgameszu i o tabliczkach z zachowanymi fragmentami eposu.

Następnym miejscem, gdzie warto się zatrzymać, jest starożytny Egipt. Hieroglify – najpierw wykuwane w kamieniu, potem zapisywane na papirusie – czasem trudno było je odczytać. Nie były jednoznaczne. Stąd już bardzo blisko do Fenicjan i ich wynalazku.

Chcesz przeczytać do końca?

Ten i setki innych artykułów są dostępne w ramach prenumeraty.
Zdobądź dostęp do wszystkich treści, stań się częścią społeczności.

Zyskaj dostęp online do wszystkich artykułów, które ukazały się na łamach Magazynu Kreda

Dostęp online do wszystkich artykułów oraz 4 kolejne wydania kwartalnika KREDA w wersji drukowanej prosto do twojego domu. Zamawiając prenumeratę stajesz się członkiem klubu KREDA. Sprawdź korzyści i dołącz już teraz.

Udostępnij artykuł:
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze

KREDA SKLEP

Newsletter #kredateam

Zapisz się na nasz newsletter i odbierz prezent: pełne wydanie Kreda „Neurodydaktyka” w wersji PDF

Wpisz poniżej swoje dane, a my wyślemy prezent na Twoją skrzynkę e-mail.

Podanie powyższych informacji jest równoznaczne z zapisem na newsletter Kredy. Możesz wypisać się w dowolnym momencie.

Jeżeli po raz pierwszy rejestrujesz się w naszym systemie, potwierdź Twój adres e-mail. W tym celu kliknij potwierdzenie w wiadomości e-mail, którą do Ciebie wyślemy. W kolejnej wiadomości otrzymasz prezent. Jeżeli wiadomość nie dotarła do Twojej skrzynki, sprawdź folder spam lub inne foldery: oferty, powiadomienia, itp.